06.02.2011 23:32
Jak Mała zakochała się w potworku...
Od zawsze nie lubiłam nakedów (zaraz czuję, że posypią się na ten temat komentarze), zawsze tylko sporty. Za co? Za tonę plastików, piękny opływowy kształt i dużo koni....
Dzisiaj się wszystko zmieniło.. co prawda sporty i tak są numerem uno ale nad tym wszystkim aktualnie stoi - Ducati Monster! Ale od początku...
Telefon - "Mała Ducat stoi na warsztacie, mała naprawa licznika, chcesz ogarnąć?"
Spoko.
Wbijam do warsztatu... ciemno jak cholera ale widać kontur... Delikatny zarys potwora... Zapala się światło i moim oczom ukazuje się piękny widok. Czarna Ducati.. Dwa potężne wydechy, dosyć szeroka guma, masywny tył i typowa dla niej rama... Na początku trochę mnie zatkało ale gdy zobaczyłam okrągłą lampę z przodu (czego też nie lubie) trochę mnie zniechęciła (podkreślam trochę).. Usiadłam na nim... Był leciutki jak moja cbra i tak samo niski..."plusujesz u mnie malutki"... Tak minęła jakaś godzina bo w trakcie miał robiony licznik. W końcu został odpalony... Serce chciało ze mnie wyskoczyć... Przez zimę czyli od jakiś 2-3 miesięcy nie słyszała ładnie brzmiącego wydechu. Potworek zabrzmiał ładnym, mcnym basem...Mmmm marzenie... Lekkie dokręcenie na obroty.."Mały kocham Cie!" ... Od razu - alledrogo i niestety nie jest ich u nas za wiele.. dużego wyboru nie ma...
Mimo wszystko bedę teraz zawzięcie szukać Czarno czerwonego potworka (co prawda zmieniłabym mu czache na streeta i dołożyła pług).
Także po dniu dzisiejszym cbra poszła jak na razie w zapomnienie i takim oto sposobem zaprzyjaźniłam się z nakedami ;)
Komentarze : 43
Fajna:)
jaaaaa52 -> nie nie ;p honda nie sprzedana ;p zostaje jeszcze na ten sezon ;)
Kobieta na motocyklu to piękne zjawisko nawet jeżeli jest to monster. Na pewno wyróżnia się z tłumu. Silnik pracuje jak sieczkarnia, ale one już tak mają. Jak Ci się podoba to go bierz. Kupując zadbany egzemplarz nie powinnas mieć problemów. Mam plakat na scianie jest inny od całej reszty, ma ciekawą ramę. Dobrze na nim wyglądasz i na pewno będziesz zadowolona.
Czyli honda sprzedana? :)
chodzilo mi o wyglad, ze do kobiety nie pasuje. wybacz ze wyrazilam swoje zdanie i ze roznilo sie od Twojego, nie musisz od razu byc taka niemila :|
nikamo- mylisz sie i to max! jest idaelny dla kobiety - niski, lekki. nie wiesz nie mów.!
i ja zwrocilam uwage na monstera ale wydaje mi sie motocyklem raaczej dla faceta niz dla babki. pozostanie chyba do niego wzdychac :p pzdr
no i te 2 wydechy z tyłu, mmmmm.... Poezja :D 2 wydechy to to co tygryski lubią najbardziej :D
Hmm :D, właśnie mi się Monster kojarzy z moto dla kobiety :). A golasy są świetne, strasznie brakuje mi tej zwrotności na mieście teraz w SVs ;). Ładnie Ci z nim - dobra opcja na następne moto :D.
Cortes- dla mnie wyglądał masywnie. Jak masz inne zdanie ok, ja mam swoje. A co do streeta to oglądałam już jednego ducata właśnie ze streetową czacha i pasuje.
Mała
Mała, w którym miejscu monster ma masywny tył ?
Poza tym to nie jest street, do którego będzie mniej lub bardziej pasowała tuningowa czacha. Klasycznej linii tego motocykla należy się klasyczna lampa i nic innego.
absolutnie sie zgadzam PinKee
Jeździłem na jeździe próbnej w Katowicach na Monsterze 1100, wrażenia z jazdy mieszane. Największy atut tego motoru to dźwięk silnika, jechałem z kolesiem z salonu (on na 1198, bo ja się bałem na niego wsiąść :), jak jechaliśmy w korku, to kolo tylko gazował manetką, a auta rozstępowały się jak Morze Czerwone przed Mojżeszem ^_^ Mocy jest pod dostatkiem (chociaż niby niecałe 100KM), szczególnie czuć ogromny moment obrotowy - z każdego biegu rwie do przodu aż miło :) Przyjemna jest też pozycja na motocyklu, z tym że nie bardzo się ona sprawdzi na dłuższe trasy. To już niestety koniec plusów; hamulce strasznie ostro łapią, ochrony przed wiatrem praktycznie brak, a wydech grzeje "siedzenie" niemiłosiernie :/ No i do tego ta cena...
Tylko dla koneserów z grubym portfelem, normalni ludzie powinni skierować swój wzrok w inną stronę podczas zakupów.
Dzwiek monstera to zasluga konstrukcji silnika. O ile pamietam, jakos sie to tak nazywa: L-Twin :)
Monster 696 pracuje fajnie, ale nakedy sa dla moich zastosowan sie nie nadaja. W dodatku wkurza mnie nadmiar automatyzacji (np swiatla, rozruch itp). ALe piekny motocykl i zawsze bede patrzyl na niego przychylnym okiem.
Taki piekny potwor ;)
Monster 696 był jedną z opcji jaką rozważałam na pierwsze, a później drugie moto. Pomimo iż finalnie wybór z praktycznych względów padł na G650GS mam nadzieję, że kiedyś także i Ducati zagości w moim garażu. To taka wisienka na torcie, chociażby dla samego patrzenia i słuchania...
Dokładnie!Też nie lubie okrągłych lamp,ale CB1000R jako naked już ich nie posiada.W tym roku japońce wprowadzili do sprzedaży CB1000R Tricolor.Dla mnie to jest agrotuning motocykla.
Ta kolega jechał zatrzymał go facet w samochodzie, po naklejce widać ze motocyklista i mu mowi, ze ma sprzęgło popsute, nie chciał za nic uwierzyć ze ten typ tak ma :D
ale dźwięk ducati z otwartym suchym sprzęgłem i na fajnych wydechach - bezcenny :)
poprostu: ducati sa duzo drozsze w utrzymaniu od japonczykow i tyle
nie wiesz o czym mowisz
taki serwis wlasnie sie tyczy japonczykow, a ja mowie o tym ze zeby ducati sie nie psuly to trzeba je serwisowac czesciej, no i napewno drozej
Regularny serwis to: zmiana oleju + filtrów + rozrząd co 20 tys km lub 2 lata i po 50 tys km zawory. Normalnie tragedia, ze trzeba robić cos więcej niz lac benzynę
ducati to przede wszystkim sprzty dla ludzi ktorych stac na bardzo regularny serwis, takie ferrari wsrod motocykli. jak ktos wydaje na eksploatacje dukata tyle co na japonczyka to wiadomo ze sie zepsuje
ja Ci mogę powiedzieć za co ja kocham szlifiery, za to że przy ponad 150 jest sie za czym schowac i mozna jeszce bardziej odkrecic :D. A to prawda żę monsterek jest cudowny, zawsze przy zakupie go rozważam, jednak coś mnie odciąga
Jestem pod wrażeniem Twojego zamiłowania do motocykli. Kobieta marzenie. Pozdrawiam
Jebac R4 V2 rulez mihihih . Kup se sv 650 . Albo jak wczesniej pisalem litra
Monstery to piękne sprzęty, jeśli miałbym zamienić mojego horneta to tylko na Monstera S4R/796/1100 :) Może kiedyś...
jak kupisz szrota ponizej ceny rynkowej z włoch z "oryginanym" przebiegiem 10tys km to nie ma sie co dziwić ze sie psuje
naczytałeś się postów z przed 15 lat i powtarzasz bzdury
Ducati - drogie części, mało kto w PL zna się na poprawnym serwisowaniu Ducatów, może przez to są tak wadliwe. Podstawowy monster ma mierne osiągi. Generalnie większość ludzi odradza Dukata, więcej przy nim grzebania niż jeżdżenia. Znajmy ma i odradza. Osobiście wolę japończyki(zamiennikiem dla monstera jest SV650 XD ), przynajmniej dużo części zamiennych i no i zawsze to większa pewność jak się jedzie gdzieś w dalszą trasę. Dukat to jest maszyna dla tych co właśnie lubią grzebać przy maszynie.
Sorry za spam, ale zapomniałem żebyś obejrzała 1100 DS SuperSport to jest dopiero bestyja :P
Miałem to samo, tzn. nie zbyt lubię nakedy i okrągłe lampy, ale jak zobaczyłem Monstera i usłyszałem dźwięk z dwóch kominów, to się rozpłynąłem :D
Mówcie co chcecie o Ducati ale ja jestem w niej zakochana.
Pasti -> wcale nie stoi więcej w warsztacie niż jeździ!
Bandziorro -> silnik = poezja
Pasti_Z-125 --> jak kto dba tak ma ;) Wiadomo, Ducati tanie w utrzymaniu nie jest, bo części są drogie, a warsztaty nieźle drą kasę.
mała ---> proooszę, tylko nie czacha UFO z allegro czy inne tego typu wynalazki. Mi się to od razu kojarzy z powiedzeniem: "Było bum, będzie tjun". Poza tym monsterek niczego sobie, pasujecie do siebie ;)
Powiem, ze Ducati Monster to motocykl z klasą. Tylko pare drobiazgow mi sie w nim nie podobalo. Ale silnik pracuje przyjemnie :)
czarno czerwone w oryginale wychodziły tylko 695
Pasti_Z-125, a miales jakies ?
Ducati sh*t, nie lubię włoszczyzny, a w szczególności Ducati, które częściej stoi w warsztacie niż jeździ. Może ładnie wygląda, ale tylko ładnie wygląda.
Dźwięk Dukata jest jedyny w swoim rodzaju - to po prostu jest muzyka targająca duszę - nie dziwota, że się spodobał ;-)
U mnie w garażu podziemnym stoją dwa (nie moje) - jak odpalają to świat przestaje istnieć - mam nadzieję, że Niebiaszka się na mnie nie obrazi za te "małe niewierności" ;-)
A co do nakedów to tylko kwestia gustu ;-)
Ja np. nie przepadam za plastikami choć potrafię docenić ich piękno :-)
P.S. Zmarszczyłem się nieco na to "robiony licznik" - na przyszłość nie pisz takich rzeczy publicznie bo tylko włączasz "czerwoną lampkę" potencjalnym klientom na maszyny Twoje i Twoich znajomych ;-)
Można np. napisać "drobna naprawa" albo "naprawa licznika" ;-)
To tak jakbym przy każdej okazji kiedy opowiadam o fajnie zrobionej mięsnej potrawie pisał "przepyszna potrawa z zamordowanego z zimną krwią kurczęcia/świnki/cielątka" itp ;-)
Smacznego :-D
eh chyba ta 600 ma dobrze ma zgnieciony amortyzator, albo s2r są wyższe ;) A moj aktualnie wyglada tak http://img39.imageshack.us/i/img01221i.jpg/
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (3)
- O moim motocyklu (3)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (19)
- Tunning (2)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)