A więc trzeba się w końcu z maluszkiem pożegnać. Idzie na sprzedaż... Oddam TYLKO w dobre ręce.Rocznik 2004, przejechane prawie 18000km, nie wygląda jak wszystkie cbry bo przerobiłam sobie ją po swojemu czyli, zmienione lusterka (bo standardowe wyglądają jak od rowera) naklejone brewki na światła(widać na zdjęciu), tylna opona 130 (bo większa już nie wejdzie), kierunkowskazy ładniejsze niż te oryginalne, mmm co ja jeszcze w niej robiłam?

Kiedy przybyło funduszy to wymieniłam świece, olej, płyn chłodniczy (nie woda!!). Jako, że to był mój pierwszy moto to dbałam jak tylko się dało. Opony też wymieniane za mojej kadencji. V max - 120km/h (sprawdziłam osobiście ;)) Kocham ją za to, że pali tyle co nic bo 2-3l/100km <3 gdyby nie to, że trochę mało mi już mocy to bym jej w życiu nie sprzedawała. Bo, że nasz kochany rząd bierze tyle za akcyzę to tyle ile ona pali to kieszeń nie boli ;) No co mam się rozpisywać i ściemniać jak na wszystkich akucjach. Gdyby nie to, że trochę brakuje kasy do nowego moto to bym sobie ją zostawiła bo jest idealna, żeby sobie wyskoczyć szybko do miasta = leciutka, zgrabna i wszędzie się zmieści. Aha - garażowana więc było jej ciepło nawet w zimę ;) Jak przyjedzie jakiś baran to nie oddam-mówię z góry ;p 

Co najważniejsze cena: 3500zł.

Aż serce boli jak wystawiam :((

Jak chce ktoś większe zdjęcia to pisać - wyślę.