18.12.2011 00:10
Zimowe przeróbki...
Jak wcześniej pisałam przerabiamy F4i do stuntu.
Klatka - jest.
Stelaż - jest.
Przegroda-jest.
Prosta kiera-jest.
Zębata-jest.
Inne pierdoły? - wszystko jest.
Także nie marnowaliśmy czasu ostatnio. Ja odczułam co znaczy wyciągać druty z wahacza po paleniu gumy - bez rękawiczek - nigdy więcej! Wszzystko idzie zgodnie z planem; Mikołaj przysniesie pod choinkę zbroje i parę innych protektorów ;p Tylko jeszcze sprzedać moją malutką muszę (chociaż nie ukrywam będzie mi baaaaaardzo szkoda) i serching for F3. Pewnie zaraz w komentarzach będzie, że się filmów naoglądałam itd itp.."piszta co chceta". Wytyczyłam sobie taki cel i uparcie będę do tego dążyć. Już ostatnio nawet moja klasa dała mi do zrozumienia w sumie w pozytywnym sensie, że jestem odmieniec kiedy to każ miał coś o każdym napisać i jedyna osoba nad którą się nikt nie zastanawiał co napisać byłam ja. Komentarze typu "zawszedąży do celu, pewna siebie, odważna", "masz swój cel w życiu i hobby którego pewnie zazdrości każdy facet", "CBR" "podziwiam za pasje" itd itd... no w sumie miło się czytało :)
Okres w którym no nie bardzo jest jak jeździć (tak wiem, są tacy co jeżdżą teraz ale raczej nie sprawia to przyjemnośći przy 2*C i wietrze takim, że łeb chce urwać) aktualnie nadszedł i jest deprecha. Moja cbr nawet jakbym chciała to jest 20km ode mnie (grzeje się razem z F4i). Parę dni temu gdzieś w mieście słyszałam moto, wierzcie albo nie ale odruchowo banan na papie. Ja wiosnę już poproszę, wymarzłam dość już. W tym roku matury ale pierwsze co zrobie po maturach to jadę gdzieś w cholerę daleko, żeby się od tego wszystkiego odstresować.
Jak zacznie się dziać (a zacznie :)) to założę videobloga, pewnie będzie bardziej przemawiał niż moje zdegenerowane notki ;)
Mała
Komentarze : 18
czekam na Vlog'a !!!! :D:D:D chyba jak wszyscy :P
ja w tym roku (pierwszy cały rok na moto) ogarnąłem stawianie na gume - taka cbr'ka zrobiona na psa mi się nocami śni... zazdroszczę Ci - ale kiedyś i ja sobie taką przygodę sprawię...
To rzeczywiście musi być podjarka straszna bo jak to mawia mój ziom -> jak ktoś zdrowe moto przerabia na stunt psa to musi mieć za dużo kasy...
Mi by żal było. Kasy i pięknego moto.
Ale jak to mówią poniżej - każdemu to co lubi...
Powodzenia...
Mala rób to co Cie jara i nie zważaj na zdanie innych. Ponadto co ma wiek do rzeczy? Im wcześniej człowiek zacznie się szkolić, tym łatwiej będzie to przychodziło... Sam zaczynałem jeździć na 2 kołach jako małolat i na zdrowie mi wyszło.
Bandziorro- niech mówią co chcą i tak już postanowiłam. A o doświadczonego opiekuna nie mam się co martwić :) jest nawet paru ;)
i masz coś do różowych samochodów? ;p <joke>
Zastanawia mnie, dlaczego ludzie tak usilnie chca innych przekonywac, co ma byc dla nich dobre, przyjemne i fascynujace?
Mala, realizuj swoja pasje :) tylko mam nadzieje, ze masz jakiegos doswiadczonego opiekuna, ktory we wszystko Cie wprowadzi.
Do krytykantow: Ja nie lubie rozowych samochodzikow. Czy to znaczy, ze mam wszystkich przekonywac, ze rozowy kolor jest be?
Przechodziłem obok ale tak byłaś wtulona w swojego boy'a ,że mówię nie będę wam przeszkadzał :)
oooo ziela widziałeś mnie? matko wymarzłam wtedy na moto jak nigdy ;p
a co do stuntu wiem ze bedzie ciezko. ale to co łatwe to nudne ;)
Stunt jest bezpieczniejszy jeśli chodzi o poważne urazy bądź też zagrożenie życia,ale drobnych urazów jest pełno :) Początki na 600 będą ciężkie ale życze Ci powodzenia w treningach ! Swoją drogą widze naprawdę ostra zajawkę bo F4i na "Lecie z radiem" w Koninie wyglądało całkiem całkiem :) Pozdro
jaki tam stant niebezpieczny , jezdze po 5 km/h na godzine i skacza po motorze jak malpiszony ? co najwyzej obija sobie dupe przy upadku , Także jest bezpieczny i to bardzo . Z jazda na moto nie ma on duzo wspolnego raczej z popisami w cyrku jak juz pisalem .No ale spoko co kto lubi . A ze skraca zywotnosc motocykla , no to co z tego ??? ? Kupi sie nowy moto to nie czlowiek
Zabawne jest podejście do całej sprawy z tego co widzę twoje doświadczenie jest znikome ale co tam stunt! to jest to, nie zrób sobie krzywdy bo szkoda by było, powodzenia
Co wy tak na ten stunt ciśniecie ? Przecież ona sama najlepiej wie co zrobić, po co to robić i jak to zrobić ; >. To, że Wy nie tolerujecie jazdy bardziej ekstremalnej nie znaczy, że wszyscy mają takie samo zdanie. Co do stuntu to nie musi być to wcale szybka jazda jak przeczytałem w jednym z komentarzy ; > bo przecież cyrkle przy jakiej prędkości się robić 5-7 km/h ? Mi tam podoba się rozwinięcie pasji w tym kierunku i bardzo chętnie bym takie coś zobaczył (i na tym zostaje). Niestety moja niunia do takiej jazdy się nie nadaje, gdyż jest za ciężka i do tego zbyt ładna by się wyłożyć xD. Szerokości i LwG dla tych co dalej śmigają.
Ps. Współczuje oczyszczania wachacza. Skąd ja to znam ; ] ? I oczywiście zawzięcie czekam na Videobloga ; >
tak tak tak ..wiedziałam, że będą takie komentarze <3 mówcie co chcecie ja robie swoje :)
gixer- a co to ma do rzeczy?
kojot: tak poprzewracało mi sie w dupie i w głowie i tak jestem popierdoleniec :)
Ja również nigdy nie lubiłem stuntu, ponieważ to znacznie skraca żywotność motocykla, i dla mnie tacy ludzie to popierdoleńcy, ponieważ tak im się nudzi że chcą szybko trafić do grobu...
Stunt to szybka jazda, wyczyny które są coraz niebezpieczniejsze, jakby sama jazda motocyklem była niebezpieczna.
Zdrowia ci życzę, choć dużo osób którym się w dupach poprzewracało i zaczynają stuntować, szybko ginie, może ciebie to nie spotka;)
a ile Ty masz lat?;p
Stuntowi mowimy stanowcze nie , Moto nie sluzy do popisow cyrkowych . F3 mowimy stanowcze tak , ale lepiej kup litra
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (3)
- O moim motocyklu (3)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (19)
- Tunning (2)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)